Chciałam kilka słów o sobie, ale to chyba zbędne. Wszelkie informacje o tym, co robię są tu https://www.facebook.com/pages/Akademia-Przedszkolaka-Montessori/417210064960176?fref=ts
zapraszam. Ponadto nowe miejsce pracy mojego męża - zarażony podejściem montessoriańskim został wiecedyrektorem i nauczycielem anglojęzycznym w szkole mojej koleżanki https://www.facebook.com/SzkolaPodstawowaAkademiaMontessori?fref=ts - również zapraszam.
Obecnie na chorobowym - leczę swoją rękę. Chciałam wkleić zdjęcie, ale od trzech dni jej widok jest tylko dla osób o mocnych nerwach. Zaczęło się 1 sierpnia głupią wysypką - źle leczona przez jednego z pruszczańskich dermatologów i Centrum Medycyny Tropikalnej źle zdiagnozowana spowodowała głębokie nazwijmy to zakażenie. Na szczęście w poniedziałek trafiłam do dr Anny Omernik http://www.trojmiasto.pl/Dermatolog-Anna-Omernik-o14194.html, w środę rano miałam badania w Akademii Medycznej i znów wizytę u dr Omernik. Dostałam końską dawkę leków i wiarę w to, że za chwilę skończy się ten koszmar.
23.09. - nie kończy się koszmar. Niby lepiej, ale nadal źle. Mam wrażenie, że rozsiało się obok, to takie paskudne nowe 3 kropki w kształcie trójkąta... Oj źle się dzieje źle!
OdpowiedzUsuń